Rząd Danii uzgodził z parlamentem tego kraju wstrzymanie wydobycia węglowodorów na Morzu Północnym. Odbędzie się to za 30 lat. Żadne nowe prace poszukiwawcze nie będą prowadzone. Jednocześnie duński minister ds. Energetyki Dan Jorgensen powiedział, że obecne warunki dla spółek naftowych zostaną utrzymane do 2050 roku. Zwrócił też uwagę, że podjęta decyzja będzie miała duży wpływ na światowy przemysł naftowy, ponieważ Dania jest liderem pod względem wydobycia ropy wśród krajów UE. Wdrożenie tego rozwiązania będzie wymagało dużych nakładów finansowych. Rząd zamierza wydać na te cele 13 mld DKK, czyli 2,1 mld USD. Dania należy do krajów, które przywiązują dużą wagę kwestiom związanym ze zmianami klimatu. Planuje zredukować emisję gazów cieplarnianych o co najmniej 70% w ciągu najbliższych dziesięciu lat. Dania spodziewa się, że jej działania w tym kierunku dadzą przykład innym krajom.
Informacje zostały dostarczone przez centrum analityczne xCritical.