Rozprzestrzenianie się koronawirusa będzie miało negatywny wpływ na gospodarkę Filipin. Krajowy bank centralny zrewidował swoją prognozę na bieżący rok. Teraz spodziewa się, że tempo wzrostu produktu krajowego brutto w 2020 r. będzie się mieścić w zakresie od 5 do 5,5 proc. Przed epidemią przewidywano wzrost gospodarczy w wysokości 6,5-7,5 proc. Organ regulacyjny spodziewa się ożywienia wzrostu gospodarczego w drugiej połowie roku. W tym tygodniu bank centralny Filipin postanowił obniżyć stopę do 3,25 proc. Tak niskiej stawki w kraju nie było od maja 2018 r. Jednocześnie bank centralny zauważył, że jest gotowy kontynuować obniżanie stopy, jeśli sytuacja związana z koronawirusem pogorszy się. Filipiński rynek akcji spadł w tym tygodniu o 24 proc. W ostatnim dniu handlowym udało mu się wzrosnąć o ponad 3 proc. Szef FBC Benjamin Diokno powiedział, że krajowy system bankowy jest gotowy na bezpieczne przetrwanie kryzysu.
Informacje zostały dostarczone przez centrum analityczne xCritical.