Jeśli chcesz zostać inwestorem, ale uważasz, że jest to zbyt trudne, będziesz bardzo przyjemnie zaskoczony – inwestowanie staje się dostępne dla wszystkich. Najważniejsze w tej sprawie jest zrozumienie, w co chcesz zainwestować, a reszta nie jest trudna.
Wielu traderów przede wszystkim inwestuje w znanych gigantów, takich jak Nike, Microsoft, Facebook itp. Dopiero po zdobyciu doświadczenia rozumieją, że samo wybranie prosperującej firmy nie wystarczy. Można wygrać zarówno z inwestycji w dużą korporację, jak i w start-up. Każdy podejmuje decyzję na podstawie swojej wiedzy, zainteresowań i dużego wyboru narzędzi handlowych, dzięki czemu każdy znajdzie niszę, którą lubi.
Tak więc niektórzy wolą podjąć ryzyko, aby od razu osiągnąć imponujące wyniki, podczas gdy inni stosują bardziej konserwatywne podejście, inwestując w wiarygodną firmę, aby uzyskać mały, ale gwarantowany dochód.
Dzisiaj porozmawiamy właśnie o takiej firmie, która stale rośnie, bez gwałtownych wahań w górę i w dół. Chodzi o Adobe Systems – światowego dewelopera oprogramowania do projektowania graficznego oraz edycji zdjęć i filmów. Z programów tej firmy korzystają miliony specjalistów z różnych branż, co wskazuje na perspektywy wzrostu i stabilności i przyciąga inwestorów.
Od pierwszych dni swojego istnienia produkty firmy były popularne, ale tylko po zmianie modelu biznesowego korporacja wykazała gwałtowny wzrost. Początkowo Adobe Systems otrzymywała większość swoich zysków ze sprzedaży detalicznej swojej produkcji. Kilka lat temu emitent przeszedł na sprzedaż online, a teraz jego główny przychód pochodzi ze sprzedaży subskrypcji internetowych do usług w chmurze, w których znajdują się główne produkty firmy.
Nowe podejście stało się popularne ze względu na jego elastyczność, ponieważ abonentowi wystarczy pobrać program, którego potrzebuje, przez Internet i zainstalować na swoim komputerze, a następnie automatycznie otrzymywać wszystkie aktualizacje produktu. Klient firmy ma również dostęp do materiałów szkoleniowych na serwerze i do przechowywania danych w chmurze.
Dzięki usługom w chmurze klient nie jest ograniczony miejscem lub czasem pracy, a także rodzajem systemu operacyjnego. Przejście na nowy model biznesowy znacznie zmniejszyło zmienność firmy, zwiększyło przewidywalność przychodów i poprawiło rentowność.
Nie ostatnim czynnikiem wzrostu zysków było też udane przejęcie Marketo i Magento Commerce. Firmy te weszły w segment Experience Cloud i pomagają korporacjom marketingowym w chmurze tworzyć reklamy cyfrowe, witryny e-commerce i inne usługi w tym obszarze.
Marketo stworzyła platformę do automatycznego zarządzania marketingiem. Głównym celem platformy jest analiza aktywności klientów i tworzenie spersonalizowanych ofert na podstawie tych informacji.
Magento tworzy oprogramowanie do zarządzania sklepami internetowymi, które obejmuje przetwarzanie płatności online, dostawę produktów i zwrot towarów. Ponadto firma ta pomaga Adobe Systems promować swoje produkty poprzez reklamę w sieciach społecznościowych.
Pierwszy kwartał 2020 roku pokazał, że firma znajduje się całkiem wysoko. Tak więc, według raportu, przychody firmy były lepsze, niż oczekiwali eksperci. Jednak nie wszystko jest tak dobrze, ponieważ prognoza na drugi i trzeci kwartał była znacznie skromniejsza z powodu epidemii koronawirusa. Skupmy się jednak na liczbach dodatnich.
Tak więc w okresie sprawozdawczym Adobe osiągnął zysk w wysokości 3 mld USD, czego nigdy nie było wcześniej. W ujęciu rocznym sprzedaż tego dostawcy IT wzrosła o 19%. Zysk netto również wzrósł z 644 mln USD do 954 mln USD. Zysk operacyjny wzrósł z 694 mln USD do 936 mln USD. Przez 3 miesiące zimy subskrypcje spółki przyniosły 2,8 mld USD, a w tym samym okresie w 2018 roku emitent zarobił tylko 2,3 mld USD. Sprzedaż produktów w pudełkach spadła o jedną trzecią. Na usługach, w tym na wsparciu, firma zarobiła 123 mln USD.
Po przeanalizowaniu raportów i sytuacji nie mieliśmy wątpliwości: papiery wartościowe Adobe są dobrym instrumentem do inwestycji.
Adobe Systems ma wielkie perspektywy w dziedzinie technologii chmurowych, których popularność rośnie z roku na rok. W tym kontekście restrukturyzacja prowadzonej przez spółkę działalności była bardziej niż odpowiednia. Kierownictwo Adobe nie zatrzyma się na tym i zamierza zwiększyć lojalność istniejących klientów i przyciągnąć nowych. W tym celu opracowane zostaną nowe programy, produkty i usługi, a funkcjonalność istniejącego oprogramowania zostanie rozszerzona.
Epidemia koronawirusa dotknęła również cytaty Adobe Systems. Do połowy stycznia cena aktywów rosła i osiągnęła poziom 385 USD, gdzie nastąpiło odbicie, najpierw do wsparcia 325 USD, a następnie do 250 USD. Tutaj nabywcy odwrócili rynek i rozpoczęli płynne ożywienie. Najpierw byki osiągnęły obszar 300-320 USD, potem – 360 USD, a kilka tygodni temu wrócili do obszaru 385 USD. Długoterminowe wskaźniki techniczne (MACD i EMA) wskazują na pozytywne nastroje, oscylator RSI świadczy o korekcyjnym spadku instrumentu handlowego.
Teraz czekamy na wycofanie się do obszaru 360 USD, być może do poziomu 330 USD. Jest mało prawdopodobne, aby notowania aktywów wykazywały duży spadek, a jeśli tak się stanie, rynek szybko powróci do swoich poprzednich pozycji.
Dla kupujących, podobnie jak sześć miesięcy temu, głównym celem pozostaje opór 400 USD. Pokonanie tego poziomu otworzy drogę do obszarów 430–450 USD.