Samochody elektryczne zyskują na popularności

NIO

Gdy tylko zaczynamy mówić o pojazdach elektrycznych, wielu z nas myśli najpierw o samochodach Tesla. Miniony rok był bardzo udany dla tego producenta, dodatkowo warto wyróżnić genialny marketing, jaki został zbudowany wokół marki. CEO firmy Elon Musk zrobił wszystko, aby inwestorzy wybierali właśnie jego firmę.

Pamiętajmy jednak, że nie tylko Tesla zajmuje się samochodami elektrycznymi. W niniejszym artykule przyjrzymy się akcjom NIO – kolejnej firmy z tej branży.

Jej aktywa ostatnio przyciągają uwagę inwestorów; w 2020 r. jej papiery wartościowe wykazały 10-krotny wzrost – od 3 USD do ponad 60 USD. Oczywiście Tesla odegrała w tym ważną rolę.

NIO to stosunkowo nowa firma na nowojorskiej giełdzie papierów wartościowych.

Jej historia zaczyna się w 2014 r. Założycielem jest Li Bin lub „William Lee” – tego pseudonimu chiński przedsiębiorca używa w komunikacji z partnerami z zachodu. Młoda firma otrzymała wsparcie od tytanów biznesu, takich jak Baidu, Alibaba i Tencent.

Na początku Nio miała nazwę NextEV. Zaraz po założeniu spółki ruszyła kampania reklamowa: NextEV wzięła udział w mistrzostwach Formuły E i została mistrzem pierwszego sezonu.

W 2016 r. wprowadzono do sprzedaży pierwszy model pojazdu elektrycznego. Był to dwumiejscowy sportowy samochód elektryczny – w tamtych czasach uważany za najszybszy samochód elektryczny na świecie.

W dniu jego prezentacji powstała marka NIO, a samochód otrzymał nazwę NIO EP9. W sumie firma wyprodukowała 16 takich aut.

W 2018 r. porducent zadebiutował na amerykańskiej giełdzie, stając się tam pierwszą firmą z Chin, która produkuje pojazdy elektryczne. Założyciela Nio często nazywają „chińskim Elonem Muskiem”, a jego majątek szacuje się na 9,2 mld USD.

Początkowo jedna akcja spółki kosztowała 9 USD, notowania stopniowo spadły do ​​kilku dolarów. Ale rok 2020 okazał się całkiem ekscytujący dla firmy, pomimo Covid-19. Akcje zanotowały szalony wzrost o 1125% od 1 stycznia 2020 r. do 17 listopada 2020 r.

Należy pamiętać, że Chiny pozostają głównym rynkiem dla Nio. To prawda, że spółka aktywnie promuje się w Europie, Azji i Stanach Zjednoczonych, ale główna sprzedaż pochodzi właśnie z jej ojczystego kraju. W końcu ponad połowa światowej sprzedaży pojazdów elektrycznych przypada właśnie na Chiny. W 2019 r. było to tylko 35%.

Chińscy producenci samochodów elektrycznych starają się wypchać Teslę ze swojego terytorium.

Nio zamierza w drugiej połowie tego roku rozszerzyć miesięczną produkcję samochodów elektrycznych do 10 tys. sztuk. Przewiduje się, że do pierwszego kwartału 2022 r. produkcja wzrośnie nawet do 150 tys. sztuk rocznie. Obecnie wytwarza się 7500 pojazdów miesięcznie ze względu na niedobory czipów i wysoki popyt na nowe baterie o zwiększonym zasięgu.

Sprzedaż pojazdów elektrycznych w Chinach, jak i globalna sprzedaż takich pojazdów ma dobre perspektywy – mówią analitycy – co również pozytywnie wpłynie na akcje Nio.

Chińskie Stowarzyszenie Producentów Samochodów opublikowało dane, pokazujące, że nowe wprowadzenie pojazdów elektrycznych w Chinach w 2021 r. pozwoli zwiększyć sprzedaż o ponad 30% do 1,8 mln sztuk. Według IHS Markit globalna sprzedaż takich samochodów wzrośnie w tym roku o 70%. Ale na początku br. Chiny zmniejszyły dotacje na pojazdy elektryczne o 20%, co może mieć wpływ na Nio.

Motorem wzrostu dla Nio są również nowe i przyszłe modele jej samochodów, takie jak EC6 i ET7. Elektryczny sedan ET7 może być pierwszym pojazdem zasilanym z akumulatora półprzewodnikowego o zasięgu 600 mil. Nio stawia technologię wymiany baterii u podstaw swojego modelu biznesowego.

W 2020 r. firma uruchomiła abonament na baterie. Samochód i akumulator są sprzedawane osobno. Użytkownicy mogą kupić samochód Nio bez baterii w tańszej cenie i wypożyczać baterie za miesięczną opłatą. Dodatkowo klienci mogą wymieniać akumulatory samochodowe zgodnie ze swoimi potrzebami.

Firma spodziewa się też na regularny dochód z systemu autonomicznej jazdy. Dokładnie to samo teraz oferuje Tesla i Xpeng.

 

Nio – czy warto kupić?

Zasadniczo sytuacja finansowa Nio zaczęła się poprawiać po tym, jak jej akcje spadły w wyniku obaw o płynność i zadłużenie. Nio zmniejsza straty poprzez silny wzrost przychodów w Chinach. Międzynarodowa ekspansja Nio zapewni więcej przestrzeni na rozwój. Ponadto spółka jest innowatorem w rozwoju akumulatorów.

Jednak walka o pojazdy elektryczne dopiero się zaczyna, a do gry wkraczają tradycyjni giganci z sektora motoryzacji i technologii.

W najbliższej przyszłości wszyscy  producenci samochodów elektrycznych będą zmuszeni stawiać czoła spadkowi dostaw czipów. W dłuższej perspektywie akumulatory mogą stać się jeszcze większym problemem dla aktywów samochodów elektrycznych.

Techniczny obraz Nio wskazuje na przewagę niedźwiedzi. Potrzeba trochę czasu, zanim pojawi się nowy punkt zakupów. Niedawno notowania emitenta przełamały główne poziomy wsparcia, co eliminuje powrót do wzrostów w najbliższej przyszłości.

Posted: 19.05.2021 | Dmitriy Elowacki
The information post
Błąd
Wiadomość: