Inwestowanie w technologie wodorowe

Boom na zieloną energię w toku. Rozwijają się nie tylko elektrownie słoneczne i wiatrowe. Ludzie starają się znaleźć zamiennik dla zwykłych węglowodorów. Wodór ma wszelkie szanse, by przejąć tę rolę. Stawiają na niego m.in. UE, USA, Chiny, Japonia i inne kraje.

Suma wszystkich realizowanych dzisiaj projektów w dziedzinie energetyki wodorowej osiągnęła 90 mld USD. Planuje się, że kwota inwestycji w ciągu najbliższych 35 lat w samej tylko Europie sięgnie 470 mld euro. Istnieje jednak wiele przeszkód dla rewolucji wodorowej. Przede wszystkim jest to kosztowna produkcja, brak czystej wody i słabo rozwinięty system dostarczania.

Niemniej jednak pewne postępy są już widoczne i większość krajów chce zaangażować się jak najszybciej w ten proces.

Wodór na energię

Wodór to czyste paliwo. Po zastosowaniu w ogniwie paliwowym wytwarza on tylko wodę. Istnieją różne źródła produkcji wodoru: gaz ziemny, biomasa, energia jądrowa, odnawialne źródła energii. Wszystkie te czynniki czynią go bardzo atrakcyjnym jako paliwo do samochodów i wytwarzania energii. Wodór może być wykorzystywany w różnych dziedzinach: w samochodach, domach, przenośnych zasilaczach itp. Jest też potencjalnym nośnikiem energii, ponieważ może służyć do magazynowania, transportu i dostarczania energii wytwarzanej z innych źródeł.

Wodór, który jest wytwarzany przez niskoemisyjną energię elektryczną, ma ogromny potencjał jako źródło czystej energii. Może być stosowany w transporcie i szeregu sektorów produkcyjnych, a także w magazynowaniu energii o obniżonej zawartości węgla i ogrzewaniu przestrzeni mieszkalnych i komercyjnych. By jednak wodór stał się powszechnie dostępny, musi zostać zintegrowany w główne sektory gospodarki.

Wiele krajów stara się zachęcić przedsiębiorców nie tylko do wykorzystania wodoru, ale także jego produkcji na dużą skalę z odnawialnych źródeł energii, aby móc go następnie wykorzystać wewnątrz kraju lub na eksport.

Liczba krajów bezpośrednio wspierających inwestycje w technologie wodorowe rośnie wraz z liczbą obszarów, w których mogą one znaleźć swój użytek.

Doniesienia podają, że ​​obecnie ponad 50 firm i 25 krajów posiada długoterminowe strategie skierowane na rozwój technologii wodorowych.

Na przykład w Stanach Zjednoczonych jeszcze w 1970 r. zaczęto realizować różne programy wodorowe. W XXI wieku nastąpił renesans tego ruchu – co roku 120 mln USD przeznacza się na amerykański US DOE Hydrogen and Fuel Cells Program (Program Wodoru i Ogniw Paliwowych), a Japonia w ogóle chce stworzyć „społeczeństwo na wodorze”.

Bruksela uczyniła wodór centralnym elementem swojego celu redukcji emisji gazów cieplarnianych do 2050 r. i zamierza uruchomić w tej dekadzie elektrolizery o łącznej mocy 40 GW (obecnie produkują tylko 0,1 GW).

Łącznie na świecie ogłoszono 228 programów wodorowych, z których ponad połowa znajduje się w UE. Przewiduje się, że wiele z nich wystartuje w najbliższych latach, przyciągając inwestycje o wartości ponad 300 mld USD. Według szacunków za 30 lat zużycie wodoru wyniesie 600-800 mln ton rocznie, dzisiaj liczba ta nie przekracza 115 mln ton.

Czy warto dziś inwestować w technologie wodorowe?

Na razie ludzkość skupiła się na pojazdach elektrycznych, energii słonecznej i wiatrowej. Energia wodorowa pozostaje na razie poza zasięgiem zainteresowań. Firmy wodorowe istniały już w latach 90., ale ze względu na wysoki koszt technologii nie zdobyły popularności. Teraz sytuacja wygląda inaczej ze względu na osiągnięcia techniczne w tej dziedzinie.

Wodór może stać się paliwem przyszłości i stopniowo zastąpić wszystkie istniejące paliwa kopalne. Według Międzynarodowych Agencji Energetycznych zapotrzebowanie na wodór potroiło się w ciągu ostatnich 50 lat. Kierunek ten wygląda naprawdę obiecująco, proponujemy więc przyjrzeć się głównym graczom na tym rynku.

Plug Power

Plug Power został założony w 1997 r. i od samego początku zajmował się energią odnawialną i opracowaniem systemu wodorowych ogniw paliwowych. Rozwiązania firmy mogą być wykorzystywane w pojazdach elektrycznych. W rzeczywistości Plug Power jest wiodącym dostawcą czystych wodorowych i bezemisyjnych ogniw paliwowych. Akcje firmy wzrosły w ciągu ostatniego roku o ponad 500 proc.

Zgodnie ze sprawozdaniem finansowym za IV kwartał, w ubiegłym roku przychody brutto emitenta wyniosły 337 mln USD i przekroczyły ten sam wskaźnik za analogiczny okres 2019 r. o 42,5 proc. Co prawda firma odnotowała również straty w wysokości 6,34 mln USD, jednocześnie podnosząc swoje cele finansowe na najbliższe lata.

Przychody firmy w pierwszym kwartale 2021 r. wykazały wzrost o 76,5 proc. rok do roku i osiągnęły 72 mln USD. Spółka odnotowała również wzrost sprzedaży sprzętu i usług. Strata na akcję wyniosła 0,8 USD, w porównaniu z 0,12 USD rok wcześniej.

W ubiegłym roku Plug Power przejął United Hydrogen i Giner ELX, co zwiększyło jego potencjał w zakresie zielonej energii.

Wiosną 2021 r. emitent zawarł umowę z Acciona S.A. – spółką zajmującej się infrastrukturą w Hiszpanii. Dzięki Acciona, Plug Power planuje zdobyć 20 proc. udziału rynku w Hiszpanii i Portugalii. Plug Power zainwestował również 1,6 mld USD w południowokoreańską SK Group.

Z technicznego punktu widzenia teraz jest dobry czas na zakup papierów wartościowych Plug Power. W styczniu 2021 r. jedna jego akcja kosztowała 75 USD, a później gwałtownie spadła. Spadek zatrzymał się dopiero w maju na 18,50 USD. Od tego czasu emitent stara się stanąć na nogi i naszym zdaniem całkiem skutecznie. Teraz akcja kosztuje 27,30 USD i szykuje się na wzrost. Bezpośrednim celem jest roczny szczyt, po czym kupujący będą mogli skierować się do oporu przy 90 USD.

Bloom Energy

Bloom Energy to firma zajmująca się produkcją tlenkowych ogniw paliwowych. Innymi słowy, Bloom generuje energię poprzez zamianę gazu na energię elektryczną. Ta technologia jest powszechnie stosowana w obszarach, w których energia elektryczna jest droga.

Bloom Energy nie jest tak popularny wśród inwestorów jak Plug Power, ale ma lepsze przychody i marże brutto. Tempo, w jakim rozwija się technologia firmy, jest bardzo imponujące. Sytuacja finansowa spółki również się poprawia.

Na przykład w ciągu ostatnich 6 lat koszt ogniw paliwowych emitenta spadł z 5886 USD do 2420 USD, czyli o prawie 60 proc.

Równolegle z redukcją kosztów wzrosła liczba sprzedanych ogniw paliwowych i już teraz możemy śmiało mówić o stałym wzroście przychodów i stabilnym wzroście zysków.

Według prognoz Bloom Energy, jego przychód w 2021 r. wyniesie od 950 mln do 1 mld USD, a zysk brutto – ok. 25 proc., przy niemal dodatnich przepływach pieniężnych z działalności operacyjnej.

Niedawno Bloom Energy ogłosił partnerstwo z SK Engineering and Construction (SK E&C) w Korei Południowej. Dzięki tej umowie emitent zapewnił sobie przyszłość, ponieważ rząd Korei Południowej dąży do przejścia na odnawialne źródła energii.

Obraz techniczny jest podobny do Plug Power. Bloom Energy rozpoczął rok na plusie, osiągając w lutym opór 45 USD, po czym przez kilka miesięcy realizował korektę. Teraz kupujący próbują odbić od 20 USD.

W tym roku spodziewamy się powrotu do 45 USD, a następnie wzrostu w kierunku 60 USD.

Posted: 3.08.2021 | Dmitriy Elowacki
The information post
Błąd
Wiadomość: