Inwestowanie w Western Union i Modernę

Western Union

The Western Union jest jednym ze światowych liderów w zakresie przekazów pieniężnych i płatności. Firma posiada 550 tys. biur w ponad 220 krajach. Emitent pracuje też za pośrednictwem aplikacji mobilnych i serwisów internetowych, a jego działalność została podzielona na dwa segmenty:

  1. Segment płatności typu consumer-consumer, który przynosi 80 proc. wszystkich przychodów;
  2. Segment rozwiązań biznesowych zapewniający 7 proc. przychodów. Oferuje rozwiązania dla transakcji i płatności międzywalutowych, zazwyczaj transgranicznych. Jego użytkownicy to osoby fizyczne oraz małe i średnie przedsiębiorstwa. Duży wolumen transakcji umożliwia wymianę walut po kursach spot.

Główny dochód Western Union pochodzi z wolumenu transakcji, ponieważ klienci płacą prowizję za dokonywanie przelewów. Na wysokość prowizji wpływa m.in. lokalizacja, kwota przelewu, waluta itp.

Firma jest reprezentowana na prawie wszystkich rynkach wschodzących, a największe przychody generowane są z działalności poza Stanami Zjednoczonymi. Największy odsetek dochodów pochodzi z Ameryki Północnej (42 proc.), oraz z Europy i krajów WNP (29 proc.). Kraje Bliskiego Wschodu, Afryki i Azji Południowej generują 12 proc. dochodów, kraje Ameryki Łacińskiej i Karaibów – 10 proc., a kraje Azji Wschodniej i Oceanii – 7 proc.

Historia spółki

Western Union został założony w 1851 r. i początkowo nie zajmował się finansami, a był związkiem handlowym największych firm telegraficznych w zachodnich Stanach Zjednoczonych. Wówczas kierunek ten był bardzo obiecujący, a pod koniec XIX wieku firma stała się liderem w tej dziedzinie.

W XX wieku Western Union nadal rozwijał się w wybranym kierunku. Wprowadzono teletype, a później komunikację za pomocą faksów. Pojawienie się technologii komputerowych zmusiło firmę do poszerzenia zakresu usług poprzez wprowadzenie nowych technologii, co pozwoliło jej utrzymać pozycję największego operatora na rynku. Jakość usług uległa znacznej poprawie wraz z uruchomieniem komercyjnego satelity Western Union w 1974 r.

W pierwszej połowie XX wieku firma zaczęła świadczyć usługi finansowe. Ze względu na rozległą sieć biur na terenie całego kraju, menedżerowie mogli oferować klientom wysyłanie i odbieranie przekazów pieniężnych z wykorzystaniem numerów identyfikacyjnych. Popyt na te usługi był początkowo niewielki, ale gospodarka amerykańska aktywnie rosła i takie transfery stawały się coraz bardziej popularne. Prawdziwy boom nastąpił podczas II wojny światowej, ponieważ w tym okresie rodziny i personel wojskowy często przesyłali pieniądze.

W ciągu ostatnich 15 lat Western Union ugruntował swoją pozycję największego na świecie operatora przekazów pieniężnych. Z jego pomocą ludzie wysyłają i otrzymują pieniądze na całym świecie. Spółka przejęła głównych dostawców usług finansowych, w tym Finint Srl i Finint Srl, a jej dobre wyniki finansowe są napędzane przez stabilne źródło dochodu. Te wszystkie czynniki oraz popularność firmy przyciąga uwagę inwestorów do jej akcji i pozwala im konsekwentnie zarabiać pieniądze przy użyciu różnych strategii inwestycyjnych.

Co czyni Western Union atrakcyjnym biznesem?

Przychody Western Union z przekazów pieniężnych są trzykrotnie wyższe niż u jego najbliższego konkurenta – MoneyGram International. Klienci mogą wysyłać pieniądze w Western Union zarówno na konta bankowe, jak i do przekazów gotówki.

W branży płatności transferowych bardzo ważna jest kontrola kanału wysyłania i odbierania pieniędzy. Utworzenie działającej infrastruktury wymaga dużo czasu i pieniędzy. Globalna obecność i świadomość marki Western Union dają firmie przewagę nad konkurencją.

Firma aktywnie rozwija też transfery cyfrowe. Jest to bardzo ważny aspekt w czasach, gdy osoby fizyczne i firmy aktywnie korzystają z przelewów do e-portfeli. Aby nadążyć za trendem, w 2016 r. firma opracowała aplikację i ulepszyła swoją stronę internetową. Wolumen transferów cyfrowych w tej chwili wynosi 20 proc. całkowitego wolumenu transferów.

Czy fintech stanowi teraz problem?

Nowe startupy fintech, w tym Xoom i Remitly, próbują teraz konkurować w segmencie płatności transgranicznych. Jednak Western Union ma nad nimi znaczną przewagę, ponieważ od dawna działa na tym rynku. Dopóki nowi gracze będą przyciągać nowych klientów, WU może skupić się na przeniesieniu swoich obecnych klientów do przestrzeni cyfrowej, co pozytywnie wpłynie na strukturę kosztów.

Należy również podkreślić, że firma opracowała ostatnio oprogramowanie dla instytucji finansowych, które otrzymało wiele nagród. Może ono m.in. zapewnić bezpośrednią integrację z instytucjami finansowymi. Dzięki temu firmy będą mogły oferować swoim klientom usługi Western Union za pośrednictwem swoich stron internetowych i aplikacji. To znacząco rozszerzy dostęp do rynku i ostatecznie zwiększy go.

Kupić czy sprzedać akcje Western Union?

Western Union na pewno będzie się rozwijać i rozszerzać swoją działalność. Jednocześnie WU wypłaca dobre dywidendy, które stale rosną.

Przez ostatnie dwa miesiące jego akcje były notowane w trendzie bocznym pomiędzy 22,90 a 23,50 USD.

Ogólnie pozytywnie oceniamy tę spółkę i oczekujemy wzrostu jej akcji. Sygnałem do kupna będzie wyjście z kanału bocznego. Celem kupujących są poziomy 25 USD i 26,50 USD.

Moderna

Pandemia zaszkodziła nie wszystkim firmom, niektórym udało się odnieść sukces dzięki niej, na przykład firmie biotechnologicznej Moderna. To właśnie o niej teraz będziemy rozmawiać.

Jeszcze rok temu ta firma była nierentowna. Miała ambitne technologie, ale nie miała ani jednego gotowego produktu. Teraz Modernę kojarzy każdy, a wszystko dzięki jej szczepionce na koronawirusa.

Nie tak dawno spółka na szczycie swoich notowań trafiła do indeksu S&P 500. Jej kapitalizacja wynosi obecnie 100 mld USD. Pozostaje jednak pytanie: czy będzie w stanie rozwijać ten sukces?

Pierwsze kroki Moderny

Na początku swojej podróży Moderna ledwie radziła sobie z opłatami rachunków za prąd. Prezes firmy Stephen Hong przyznał w jednym z wywiadów, że ówczesną strategią firmy było po prostu przetrwanie. Ten trudny okres zakończył się w 2013 r. dzięki współpracy z holdingiem farmaceutycznym AstraZeneca. Firma otrzymała wówczas 240 mln USD od nowego partnera na badania. To była największa kwota, jaką gigant farmaceutyczny kiedykolwiek wydał na leki, które nie przeszły testów na ludziach. W 2018 r. firma pozyskała 2,5 mld USD, w tym wśród inwestorów znalazł się fundusz Billa i Melindy Gates, oraz firmy farmaceutyczne Merk i Alexion.

Przez pierwsze 10 lat swojego istnienia spółka nie była rentowna, ponieważ nie miała nic do sprzedania. Pierwsze 1,2 mld USD zarobiła dopiero w I kwartale br., kiedy opracowała szczepionkę na Covid-19.

Dzięki niej akcje firmy zaczęły rosnąć. Na początku ubiegłego roku 1 akcja emitenta kosztowała 19,5 USD, do końca lipca 2021 r. jej koszt podskoczył do 350 USD.

Ryzyka dla inwestorów

Szczepionka Moderna ma szereg zalet w porównaniu z produktami konkurentów. Na przykład można jej przechowywać w zwykłej zamrażarce w temperaturze -20, natomiast szczepionka Pfizera wymaga przechowywania w temperaturze -70.

Porozmawiamy więc teraz o zagrożeniach. Przede wszystkim inne firmy farmaceutyczne kontynuują rozwój swoich szczepionek i po pewnym czasie mogą wynaleźć lepszy lek niż te, co istnieją teraz.

Ponadto technologia mRNA, którą Maderna wykorzystuje w swojej szczepionce, działała dobrze przeciw koronawirusowi, ale na razie nie wiadomo, jak się wykaże w przypadku innych chorób.

Brak innych leków w ofercie też stanowi pewne ryzyko dla firmy. Moderna obecnie nie może zaoferować nic poza szczepionką na koronawirusa, a to oznacza, że po zakończeniu pandemii emitent może pozostać bez pracy.

Kolejną kwestią, o której warto tutaj wspomnieć, są wydatki.

W ciągu ostatniego roku emitent wydał na badania i rozwój ponad 1,6 mld USD, co stanowi ponad 60 proc. jego ostatecznych przychodów w wysokości 2,73 mld USD.

Wielu inwestorów preferuje firmy, które wydają na produkcję i usługi mniej niż zarabiają.

Ponadto w przyszłości firma będzie musiała przeznaczyć większość swoich dochodów na nowe inwestycje, aby utrzymać przewagę konkurencyjną i ten wyścig z pewnością pochłonie lwią część zarobków.

Stawka na koronawirus

Historia koronawirusa jest jeszcze daleka od zakończenia. Według niektórych prognoz ten problem będzie aktualny jeszcze przez co najmniej dwa lata. W tym czasie firma może nie tylko udoskonalić swoją szczepionkę, ale także zarobić na niej pieniądze i przeznaczyć je na badania i opracowywanie nowego leku. W międzyczasie firma wykorzystuje to, co już ma, aby rozszerzyć swoją obecność na rynku.

Po pierwsze, emitent złożył już wniosek do amerykańskich organów regulacyjnych o zezwolenie na stosowanie szczepionki dla nastolatków w wieku od 12 do 18 lat.

Podobny wniosek został skierowany do szwajcarskich organów regulacyjnych w zeszłym miesiącu, a niedawno szczepionka firmy otrzymała EUA (Emergency Use Authorization) w Indiach.

Po drugie, Moderna poszukuje nowych rynków. Na przykład 12 czerwca zarząd firmy ogłosił porozumienie z Argentyną na dostawę 20 mln dawek szczepionek, a USA i UE zakupiły miliony dodatkowych dawek.

Ponadto specjaliści zaczynają rozważać podawanie 3 dawek szczepionki. Jeśli WHO i inne organy regulacyjne uznają to za konieczne, Moderna otrzyma zamówienie na kolejną wielomilionową partię leku.

Co jeszcze może zaoferować Moderna?

Technologia mRNA ma ogromny potencjał. Firma ma obecnie w opracowaniu kilkanaście programów, z których większość to potencjalne szczepionki przeciwko różnym chorobom zakaźnym.

Tak więc latem 2021 r. emitent rozpoczął badania kliniczne eksperymentalnej szczepionki na grypę mRNA-1010.

Dlaczego ta choroba? Ponieważ pomimo dużej ilości zatwierdzonych szczepionek ludzie nadal chorują na grypę, a skuteczność istniejących leków jest słaba i wynosi tylko 40-60 proc.

Firma zamierza również opracować szczepionki skojarzone, czyli takie, które chronią przed więcej niż jedną chorobą.

Emitent ma naprawdę dużo do zrobienia. W ciągu ostatnich 49 lat lekarze odkryli ponad 80 wirusów, a tylko na 4 proc. z nich istnieją komercyjne szczepionki w Stanach Zjednoczonych.

Moderna współpracuje też z AstraZenecą w celu opracowania leku regeneracyjnego do serca. Lek jest obecnie w drugiej fazie badań i ma służyć do odbudowy naczyń krwionośnych, poprawy przepływu krwi i częściowemu przywróceniu funkcji serca u pacjentów z chorobą wieńcową.

Kupić czy sprzedać akcje spółki?

Akcje Moderny stale rosną. Czy ma sens kupowanie na obecnym poziomie? Możemy śmiało powiedzieć – „tak”.

Po pierwsze, firma pozostanie liderem w zakresie szczepionek na COVID-19 w kolejnych latach.

Ponadto sama technologia mRNA jest bardzo obiecująca i może zaowocować nowymi lekami w ciągu najbliższych 5 lat.

Moderna notuje obecnie zysk zaledwie 12,5 razy przekraczający forwardy, co naszym zdaniem jest bardzo dobre, biorąc pod uwagę perspektywy spółki.

Dla tych inwestorów, którzy wolą kupić i trzymać, ten papier wartościowy może stać się opłacalną inwestycją na dłuższą metę.

Zeszłotygodniowe raporty kwartalne

Apple

W trzecim kwartale Apple ustanowił nowy rekord przychodów na poziomie 81,434 mld USD, co o 36 proc. przekracza wynik z III kwartału roku 2020. Zysk operacyjny za okres sprawozdawczy wyniósł 24,126 mld USD, po wzroście w ciągu roku z 13,091 mld USD, a zysk netto emitenta osiągnął 21,744 mld USD.

Mimo dobrego raportu akcje nieco straciły na wartości, co budzi pewne obawy. Tydzień temu polecaliśmy zakup tych aktywów. Teraz zaś proponujemy poczekać na dalszy rozwój sytuacji. Możliwe, że wkrótce rozpocznie się korekta.

Amazon

Amazon.com Inc. w II kwartale wykazał wzrost zysku netto o ponad 48 proc., który w okresie kwiecień-czerwiec wyniósł 7,778 mld USD lub 15,12 USD na akcję. Rok temu zysk netto był na poziomie 5,243 mld USD lub 10,3 USD na akcję. Przychody wzrosły o 27 proc. i osiągnęły 113,080 mld USD.

Raport spółki rozczarował rynek – oczekiwano lepszych wyników. Ze względu na to akcje firmy zaczęły tracić na wartości i spadły z 3630 USD do 3330 USD.

Z tym aktywem również polecamy poczekać.

Apple i Amazon to duże gracze, z którymi polecalibyśmy grać na krótko. Sugerujemy wykorzystać ewentualne spadki do zakupów.

Posted: 3.08.2021 | Dmitriy Elowacki
The information post
Błąd
Wiadomość: