BMW jest znanym globalnym producentem samochodów z Niemiec. Linia produktów koncernu obejmuje samochody zwykłe i sportowe, SUV-y i motocykle. BMW produkuje samochody wysokiej klasy, wykorzystując poważne zdolności swoich fabryk i centrów badawczych zlokalizowanych w różnych krajach świata.
Jak wiecie, Nikolaus August Otto stworzył silnik spalinowy, a jego syn Gustav Otto wraz z Karlem Rappem założył w 1913 r. dwie firmy, które rozpoczęły produkcję silników lotniczych. Pierwsza wojna światowa doprowadziła do gwałtownego wzrostu zamówień na produkcję silników lotniczych, co doprowadziło do fuzji obu firm. W 1917 r. nowa spółka rozpoczyna produkcję silników lotniczych.
Traktat wersalski zmusił niemiecką firmę do porzucenia produktów wojskowych i przejścia na produkcję towarów cywilnych. Dzięki przedsiębiorczym zdolnościom Karla i Gustawa fabryka nie została zamknięta, a zaczęła produkować silniki do motocykli, a następnie same motocykle.
Firma BMW stała się jednym z wiodących producentów sprzętu sportowego jeszcze przed II wojną światową. Jednak moc koncernu nie uchroniła go przed kryzysem po jej zakończeniu, ponieważ firma nadal opierała się na produkcji silników lotniczych, a produkcja ta została zakazana, a fabryki w Monachium zostały albo zniszczone, albo zajęte przez przeciwników Niemiec.
Dopiero jesienią 1952 roku rozpoczęła się powojenna produkcja samochodów. Właśnie od tego momentu korporacja wykazuje stały wzrost i kontynuuje ekspansję.
BMW AG utworzyła spółki zależne w celu rozwoju działalności w innych krajach. Pozwoliło to zwiększyć sprzedaż samochodów i kontrolować obsługę pojazdów po zakupie. Marki BMW, Rolls-Royce i Mini (spółki zależne BMW) znajdują się pod specjalną obsługą niemieckiego producenta samochodów.
Oprócz Niemiec otworzono zakłady produkcyjne samochodów i motocykli BMW w Chinach, Indiach, Rosji, Tajlandii, USA, Egipcie, Afryce Południowej, Wietnamie i Malezji. Ponieważ działalność przedsiębiorcza w innych krajach jest prowadzona przez spółki zależne, emitent zwiększa zarówno zysk, jak i przychody na wszystkich rynkach – pozwala na to nie tylko handel europejski, ale także amerykański i azjatycki.
Posiadacze udziałów niemieckiej spółki od czasu do czasu otrzymują dywidendy. Płatności zasadniczo przypadają na maj następnego roku po rocznym okresie sprawozdawczym. W latach 2003–2018 dywidenda na akcję wynosiła od 0,3 EUR do 4 EUR, a dochodowość akcji wynosiła 0,94 – 5,10% rocznie.
Jak pokazuje raport analityczny, międzynarodowi inwestorzy uważają akcje niemieckiego koncernu za dość popularne narzędzie ze względu na regularną wypłatę dywidend. Wartość udziałów natomiast często rośnie na tle publikacji kwot nadchodzących płatności. Jak pokazuje praktyka, wzrost cen tego składnika aktywów nie jest krótkotrwały, ale utrzymuje się przez długi czas.
Zysk emitenta zależy głównie od popytu nabywców na rynku amerykańskim, ponieważ większość samochodów BMW jest sprzedawana w USA.
Przychody i zyski emitenta zależą również od kursu euro w stosunku do innych walut światowych. Wynika to z faktu, że producent samochodów oblicza koszt produkcji w euro.
Rozpoczęcie seryjnej produkcji nowych modeli, a także prezentacja nowych samochodów są pozytywnymi czynnikami dla wartości papierów wartościowych. Zamówienia w przedsprzedaży na prezentacjach również określają wielkość produkcji seryjnej pojazdów.
Za każdym razem, gdy rośnie zapotrzebowanie na samochody prestiżowych modeli, akcje BMW również rosną.
Na cenę akcji wpływają również wiadomości o wycofaniu partii samochodów itp. Należy rozumieć, że takie informacje dla traderów mogą być wskaźnikiem rozpoczęcia ruchu cen na papier.
Według wyników za styczeń-wrzesień 2019 r. zysk BMW spadł o 36,3% w porównaniu z rokiem poprzednim. Ogólnie rzecz biorąc, z raportu wynika, że zysk osiągnął wskaźnik 3,536 mld EUR.
Jedna akcja kosztuje 5,37 EUR, czyli mniej niż w 2018 r. (8,62 EUR). Wzrost przychodów w ujęciu rocznym wyniósł 3,4%, czyli 74,844 mld EUR.
W trzecim kwartale firma wykazała zysk netto w wysokości 1,52 mld euro (wzrost o 12%). W przeliczeniu na akcję zysk wyniósł 2,31 euro, a w drugim kwartale poprzedniego roku było to 2,07 euro na akcję. Roczny wzrost przychodów wyniósł 7,9%, czyli do 26,667 mld euro. W trzecim kwartale sprzedaż samochodów wzrosła o 3,6%, do 613,136 tys. sztuk.
Ostatnia próba nabywców wpłynąć na notowania miała miejsce w połowie grudnia 2019 r. Następnie próbowano pokonać opór na poziomie 75,40 EUR, co zakończyło się niepowodzeniem. Następnie kupujący obniżali cenę, aż wreszcie całkowicie stracili kontrolę nad składnikiem aktywów. Początkowo instrument handlowy spadł do poziomu 70,00 EUR, następnie przeszedł do obszaru 64,00 – 63,80 EUR, po czym z szybko spadł i przebił szereg ważnych poziomów technicznych. Sprzedaż zatrzymała się na poziomie 45, gdzie pojawiły się pierwsze oznaki odbicia.
Histogram MACD znajduje się w strefie ujemnej, co oznacza, że sprzedawcy mają pełną kontrolę nad rynkiem. Wskaźnik stochastyczny znajduje się teraz w strefie wyprzedania, co sygnalizuje odbicie. EMA100 zmierza w dół, co w tej chwili również jest negatywnym sygnałem dla aktywów.
Wielkość produkcji samochodów na silnikach elektrycznych może znacznie wzrosnąć w ciągu najbliższych kilku lat. Samochody nowych modeli niemieckich są w stanie odebrać część rynku zajmowanego przez amerykańskich producentów, którzy w tej chwili czują się niemal monopolistami na rynku samochodów elektrycznych.
Zarząd BMW planuje zintensyfikować współpracę w zakresie car-sharingu z innymi producentami. Z tego powodu firma stanie się bardziej stabilna, a przychody tylko wzrosną. Plan BMW AG na najbliższą przyszłość polega na połączeniu działalności z innymi niemieckimi producentami samochodów i korporacjami informatycznymi w innych krajach w zakresie car-sharingu w celu ograniczenia kosztów. Bardzo możliwe, że takie działania doprowadzą do tego, że lokalni gracze zostaną wykupieni przez koncern. Średnio- i długoterminowe prognozy dotyczące akcji emitenta są często ulepszane ze względu na wprowadzanie nowych projektów.
Jeśli chodzi o prognozę, zakładamy, że jeśli akcję spadną do 52,00 EUR, to mogą odbić się do poziomu 59 EUR. Spadek ceny był szybki, ale wzrost zajmie nie jeden miesiąc. Uważamy, że ogłoszone poziomy są kluczowe dla kupujących, a ich ustalenie powyżej otworzy perspektywę wznowienia wzrostu. Z drugiej strony, sprzedający są nastawieni na osiągnięcie 40,00 EUR i w razie sukcesu warto oczekiwać spadku instrumentu handlowego do wsparcia na poziomie 35,00 EUR.
Lufthansa Airlines to „skrzydła” Niemiec. Firma zajmuje wiodącą pozycję w branży krajowych linii lotniczych. Lufthansa to największy europejski koncern w dziedzinie transportu lotniczego, który obejmuje największe firmy z sektora komunikacji lotniczej (Swiss International Airlines, Austrian Airlines itp.). Firma ta stała się współzałożycielem Star Alliance, najstarszego i największego stowarzyszenia przewoźników lotniczych, które istnieje od 1997 roku.
Flota Lufthansa obejmuje ponad 600 samolotów, w tym samoloty spółek zależnych. Spółka wykonuje loty do 80 krajów na całym świecie w ponad 200 kierunków.
Państwowa linia lotnicza Lufthansa w 1994 roku zaczęła stopniowo przechodzić do inwestorów, a w 1997 roku udział państwa został całkowicie przeniesiony na nowych właścicieli.
W 2018 roku niemieckiej Deutsche Lufthansa AG wyprzedziła Air France-KLM Group, stając się europejskim liderem wśród linii lotniczych w dziedzinie transportu pasażerskiego. Air France-KLM zajmowała wiodącą pozycję od 2004 roku.
Na początku 1926 r. zarząd Deutsche Aero Lloyd (grupa transportowa) i Junkers Luftverkehr (koncern przemysłu lotniczego) połączyli się i utworzyli spółkę Deutsche Lufthansa AS. Flota powietrzna nowego koncernu obejmowała 162 samoloty z 18 modyfikacjami.
Rok 1934 był początkiem transatlantyckich lotów dla Lufthansy. W tym czasie regularnie odbywały się transatlantyckie loty pocztowe. A na początku II wojny światowej firma stała się liderem Europy pod względem ładunków lotniczych i liczby lotów.
Od 1951 r. ze względu na decyzję ministra RFN w kraju rozpoczyna przywrócenie pasażerskiego i towarowego transportu lotniczego i już w 1955 r. zaktualizowana Lufthansa rozpoczęła prace nad regularną obsługą tras lotniczych.
W latach 1992–1997 koncern wdrożył pełnowymiarowy „program rehabilitacji” na rzecz reform i restrukturyzacji przedsiębiorstw. Te środoki pozwoliły firmie przetrwać najgorszy kryzys gospodarczy od okresu powojennego.
W latach 2001-2003 koncern Lufthansa, opierając się na inicjatywie Future of Europe, reorganizował swoje regionalne oddziały usług i wraz z innymi firmami Star Alliance organizuje wydarzenia, które rozwijają jedną międzykontynentalną sieć transportową.
W 2008 r. Lufthansa stała się właścicielem 50% udziałów BMI (drugi pod względem wielkości brytyjski przewoźnik lotniczy) i 41,6% udziałów innej linii lotniczej, Austrian Airlines.
Cena akcji spółki zależy od niektórych czynników, które można podzielić na korporacyjne, branżowe oraz makroekonomiczne.
Raporty biznesowe Lufthansy to główny czynnik korporacyjny wpływający na ceny akcji. Monitorowanie wielkości zysku na podstawie wyników działalności dla określonych okresów czasu odzwierciedla dynamikę zysku. Jeżeli raport wskazuje, że zyski wzrosły, cena akcji również zaczyna wzrastać.
Sytuacja gospodarcza w Unii Europejskiej, kurs euro i czynniki polityczne mają słaby wpływ na zmianę ceny akcji, a najważniejsze zmiany ceny występują w wyniku wydarzeń lub wiadomości, które dotyczą bezpośrednio działalności samego koncernu. Z tego wynika, że w prognozach nie trzeba szczególnie polegać na wskaźnikach analizy technicznej.
Sezonowe zapotrzebowanie na podróże lotnicze również odgrywa rolę w określaniu marży zysku.
W ostatnich miesiącach koronawirus, który zmniejszył liczbę osób podróżujących, stał się czynnikiem X, który poważnie wpłynął na całą branżę. Lufthansa musiała odwołać ponad 20 tys. lotów z powodu epidemii, co wpłynie na nadchodzący raport.
Raport za trzeci kwartał 2019 r. wykazał 4% wzrost zysku Deutsche Lufthansa AG do 1,15 mld EUR, a cena jednej akcji wyniosła 2,43 EUR. W 2018 r. liczby te wynosiły odpowiednio 1,11 mld EUR i 2,34 EUR.
Publikacja Lufthansy wskazuje na 2% wzrost przychodów z zeszłorocznych 0,96 mld EUR do 10,18 mld EUR. Zgodnie z prognozami oczekiwano zysku netto w wysokości 846 mln EUR, a przychodów w wysokości 10,01 mld EUR.
Jeśli chodzi o skorygowany zysk przed opodatkowaniem i odsetkami (EBIT), spadł on o 8% i wyniósł 1,3 mld EUR.
Prognozowany EBIT Lufthansy na 2019 r. musiał wynieść od 2 do 2,4 mld euro.
W listopadzie 2019 r. notowania Lufthansy osiągnęły opór na poziomie 17,80 EUR, gdzie sprzedawcy przejęli kontrolę nad rynkiem, po czym od razu skierowali instrument do poziomu 16,20 EUR, który z łatwością został przebity na początku 2020 roku. Następnie instrument handlowy kontynuował spadek, a w ostatnich tygodniach osiągnął poziom 8,50 EUR. Długoterminowe wskaźniki techniczne, takie jak MACD i EMA100, przemawiają za dalszym spadkiem wartości składnika aktywów. Jednocześnie wskaźnik stochastyczny znajduje się teraz w strefie wyprzedania i przygotowuje się do jej opuszczenia, co pozwala mieć nadzieję na impuls korekcyjny.
Jeśli akcje przebiją obecne lokalne minimum, w najbliższych tygodniach będą w stanie osiągnąć 6,00 EUR, a następnie 3,00 EUR. W przypadku korekty pierwszym celem kupujących będzie obszar 12,00 EUR, a następnie 15,00 EUR.
Adobe Inc zarobiła 955 mln USD zysku w pierwszym kwartale, co stanowiło 1,96 USD zysku na akcję, w porównaniu do 674 mln USD i 1,36 USD na akcję w 2019 r. Zysk operacyjny firmy wyniósł 2,27 USD na akcję, podczas gdy w tym samym okresie 2019 r. wskaźnik ten wynosił 1,70 USD.
Przychody wzrosły do poziomu 3,09 mld USD z 2,6 mld USD. Według ekspertów oczekiwano zysku w wysokości 2,23 USD, a przychód w wysokości 3,05 mld USD.
W zeszłym tygodniu ten składnik aktywów całkowicie potwierdził naszą prognozę. Cena przekroczyła poziom 320,00 USD i spadła do docelowej wartości 300,00 USD. Jednak ta przeszkoda nie powstrzymała sprzedawców, jak się spodziewaliśmy i pozwoliła im przebić się do wsparcia na poziomie 280,00 USD, gdzie nastąpiło odbicie do 335,00 USD.