Koronawirus całkowicie zmienił układ sił na giełdzie. Pandemia zatrzymała rozwój jednych firm i wsparła innych. Obecnie jednym z najpopularniejszych obszarów do inwestycji są firmy farmaceutyczne.
Część z nich stała się znana tylko dzięki badaniom w dziedzinie szczepień na koronawirusa, a inni istnieją na rynku od dawna. Dziś porozmawiamy właśnie o „doświadczonych” graczach, o firmie bardzo znanej w swoich kręgach. Witajcie AbbVie.
Jej akcje są obecnie na najwyższych poziomach od dwóch lat, a stało się tak dlatego, że jej lek immunologiczny na etapie badań okazał się lepszy niż odpowiedniki konkurentów.
Firma oferuje leki, które pomagają w leczeniu raka i chorób żołądka. Bierze również udział w opracowywaniu szczepionki na Covid-19.
Czy warto teraz kupić jej akcje?
AbbVie Inc to firma biofarmaceutyczna, która zajmuje się opracowaniem, produkcją i dystrybucją leków.
Historia AbbVie sięga 1888 roku. Wówczas nazywano ją Abbott Laboratories na cześć założyciela dr Abbotta. W tamtych latach nowoczesna medycyna dopiero powstawała. Doktor Abbot dowiedział się o metodzie, która pomagała w wytworzeniu leku w postaci stałej. Najpierw zmodernizował i udoskonalił tę technologię, a następnie założył własną firmę i zaczął sprzedawać leki. Biznes szybko się rozwijał i w ciągu zaledwie pięciu lat roczny obrót formy przekroczył już 200 000 USD. Przez kolejne dziesięciolecia spółka z powodzeniem kontynuowała rozwój. Przeżyła fuzje i przejęcia, a lista jej osiągnięć stale się uzupełniała w nowe leki i wynalazki medyczne.
AbbVie Inc stała się oddzielną firmą w roku 2013 po debiucie giełdowym i otrzymała ticker ABBV.
Dzisiaj emitent produkuje i sprzedaje ponad 25 różnych leków z różnych dziedzin medycyny. Oto kilka obszarów, w których firma poczyniła znaczące postępy:
Każdy kolejny lek tej firmy często powoduje prawdziwą sensację na rynku, co pozytywnie wpływa na dynamikę jej akcji, które z roku na rok stają się coraz bardziej atrakcyjne dla inwestorów.
Firma nie sprzedaje swoich produktów bezpośrednio. Dystrybuuje je za pośrednictwem sieci hurtowni, dystrybutorów, instytucji państwowych, placówek medycznych, aptek oraz poprzez niezależnych sprzedawców detalicznych.
Zeszłej wiosny AbbVie nabyła Allegran. Dzięki tej transakcji AbbVie będzie w stanie poszerzyć swoją bazę przychodów i uzupełnić ją o produkty Allergan, które już teraz są uważane za najlepsze w dziedzinie immunologii, hematologii i neurobiologii. Rozszerzony portfel nowych leków pozwoli emitentowi zwiększyć platformę z 30 mln USD do 50 mln USD.
W III kwartale wskaźniki finansowe AbbVie wykazały wzrost. Przychody wzrosły o ponad 52 proc. w ujęciu rocznym i wyniosły 12,9 mld USD wobec prognozy na poziomie 190 mln USD. Dochód netto osiągnął 2,308 mld USD i wykazał 22,4 proc. wzrost. Skorygowany dochód netto na akcję przekroczył 2,80 USD.
Przychody działu immunologii wzrosły do 5,790 mld USD, podczas gdy przychody z segmentu hematologii / onkologii wzrosły do 1,722 mld USD.
Spółka optymistycznie ocenia swój roczny zysk z akcji i nadchodzący wzrost dywidendy.
Poprzedni rok rozpoczął się dla firmy spadkiem, który trwał do sierpnia 2020 r. W tym okresie akcje emitenta opuściły region 120 USD i zeszły do 65 USD. Potem akcje AbbVie powróciły do wzrostu, który trwa do dziś.
Ostatni impuls wzrostowy nastąpił pod koniec października w okolicach 80 USD i skierował cenę w kierunku oporu 111 USD. Do historycznych maksimów pozostaje 15 USD.
Naszym zdaniem, teraz jest dobry moment, by dodać akcje AbbVie do swojego portfela. Prognozy ekspertów na IV kwartał zakładają wzrost zarówno sprzedaży, jak i zysków firmy, co jest bezpośrednio związane z przejęciem Allergan.
W zeszłym roku firma AbbVie ogłosiła partnerstwo z Genmab. Razem będą opracowywać leki z zakresu onkologii, a także współpracować w dziedzinie immunoonkologii.
Według naszych prognoz w najbliższych latach główne wskaźniki emitenta pozostaną niezmienne ze względu na dużą liczbę patentów. Allergan będzie z łatwością zwiększać swoje przychody i wolne przepływy pieniężne.
Mówiąc o celach zakupów, uważamy, że poziom 140 USD jest dość osiągalny dla tego aktywa.
Firma Procter & Gamble produkuje i sprzedaje towary konsumpcyjne.
Firma nieustannie się rozwija, tworzy nowe marki i produkty. Emitent dostarcza swoje produkty do sklepów spożywczych, domów towarowych, sklepów internetowych.
Firma P&G powstała w 1837 r. w USA. Pierwsze produkty – takie jak świece, mydło – założyciele spółki (było ich dwóch) wytwarzali własnymi siłami. Towarzysze nie tylko produkowali, ale też sami sprzedawali swoją produkcję.
Procter & Gamble udało się przezwyciężyć trudne czasy wojny domowej, kryzysów finansowych i gospodarczych w Ameryce w połowie XIX wieku. Właściwe nastawienie i podejście do biznesu uczyniły z małej firmy prawdziwego lidera w amerykańskiej gospodarce.
Do roku 1890 Procter & Gamble już oferowała w całych Stanach Zjednoczonych trzydzieści odmian mydła, z których najsłynniejszym było Ivory. Rosnący popyt na produkty doprowadził do budowy nowej fabryki w Kansas City w stanie Kansas. Po pewnym czasie pojawiła się pierwsza fabryka poza Stanami Zjednoczonymi, w Kanadzie w Ontario. Obecnie Procter & Gamble posiada oddziały w ponad 50 krajach na całym świecie.
W ciągu 160 lat działalności Procter & Gamble osiągnęła obrotów w 35 mld USD rocznie. Ogólna liczba jej pracowników sięga 110 tys. osób, a asortyment obejmuje 40 grup towarów i 300 nazw.
Dzięki globalizacji P&G utworzyła sieć organizacji naukowo-badawczych, które mieszczą się zarówno w Stanach Zjednoczonych, jak i innych krajach (Europa, Japonia, Ameryka Łacińska). Firma wydaje miliardy dolarów rocznie na badania, a liczba jej pracowników w tym obszarze przekracza 7 tys.
Firma została podzielona na kilka działów: kosmetyka i pielęgnacja włosów; produkty do golenia, produkty do pielęgnacji zdrowia; opieka domowa; opieka nad dziećmi i higiena kobieca. Dział kosmetyki i pielęgnacji włosów oferuje produkty do pielęgnacji włosów i skóry. Dział produktów do golenia zajmuje się pielęgnacją skóry i towarami do golenia. Opieka domowa zajmuje się środkami czystości, środkami do mycia naczyń oraz powierzchni. Dział opieki nad dzieckiem i higieny kobiecej zajmuje się sprzedażą artykułów dla dzieci oraz artykułów higieny kobiecej.
Początek zeszłego roku nie był udany dla firmy, ale za to pozostałe trzy kwartały 2020 r. pokazały dobre wyniki. Wiosenny kryzys, który dotknął większość dużych firm, nie stworzył dużych problemów emitentowi, a nawet przyczynił się do wzrostu popytu na środki czystości.
Pomimo kryzysu związanego z koronawirusem w 2020 r., Procter & Gamble zwiększyła wypłaty dywidendy i kontynuowała skup akcji. Raporty finansowe za lipiec pokazały, że nawet niepewność ekonomiczna nie jest w stanie obniżyć sprzedaży środków czystości.
Branża dóbr konsumpcyjnych nigdy nie cieszyła się zainteresowaniem wśród inwestorów, ale w 2020 r. to właśnie ona dobrze sobie radziła z kryzysem. Oczywiście nie ma tu bezpośredniej zasługi samych firm do niej należących, a raczej warto podziękować pandemii koronawirusa, z powodu której ludzie zaczęli spędzać więcej czasu w domu i poświęcać więcej wysiłku na sprzątanie. Procter & Gamble nie jest tu wyjątkiem i sprzedaż jej podstawowych towarów wzrosła w zeszłym roku o około 11 proc.
Warto też pamiętać, że przez cały ubiegły rok emitent wyprzedzał S&P 500 i dopiero pod koniec roku indeks zdążył wyprzedzić aktywa emitenta.
Miniony rok był całkiem dobry dla akcji i biznesu spółki. Jej sprzedaż organiczna wzrosła o 6 proc. w I kwartale 2020 r. (dla P&G był to III kwartał), w II kwartale o 6 proc., a w III kwartale o 9 proc. Te wyniki są bardzo imponujące dla firmy sprzedającej papier toaletowy i ręczniki.
Nie chcemy powiedzieć, że Procter & Gamble odniosła tak duże sukcesy dzięki koronawirusowi. Nie zaprzeczamy, że firma ma długą historię, a jej produkty i marki są znane na całym świecie. Biznes emitenta rozwijał się jeszcze długo przed pandemią, a COVID-19 tylko przyspieszył tempo wzrostu akcji i wskaźników finansowych.
Wyniki za III kwartał okazały się lepsze od oczekiwań analityków. Wzrost organiczny, jak już powiedzieliśmy, wyniósł 9 proc., a zysk na akcję sięgnął 1,63 USD, przy oczekiwaniach ekspertów na poziomie 1,42 USD.
Emitent zoptymalizował nieprofilowe wydatki na restrukturyzację. Jednak decydującym elementem sukcesu Procter & Gamble pozostają sprzyjające warunki, a tylko potem ścisła kontrola wydatków.
Od kwietnia 2020 r. akcje firmy stale rosną. Marcowa korekta wypchnęła cenę do regionu 95–100 USD. Od poziomu 110 USD cena rozpoczęła ośmiomiesięczny wzrost.
W połowie października akcje Procter & Gamble osiągają opór w wysokości 145 USD, a następnie wracają do poziomu 130 USD, gdzie pozostają do dziś.
P&G spodziewa się wzrostu przychodów netto z 2 proc. do 4 proc. w roku podatkowym 2021. Oczekuje się, że EPS wzrośnie o 4-9 proc. Nie należy jednak spodziewać się podobnych wyników jak w 2020 roku. Obecnie ludzie aktywnie korzystają ze środków higieny osobistej i środków czystości, ale do końca roku koronawirus może stracić intensywność dzięki szczepieniom, co pociągnie za sobą spadek popytu na te produkty.
Po publikacji ostatniego raportu finansowego akcje spółki spadają, mimo dobrych wyników. Jednocześnie cały sektor dóbr konsumpcyjnych rośnie, podobnie jak S&P 500. Uważamy, że obecny spadek wiąże się z nastrojami rynkowymi, a nie z wynikami biznesowymi. Akcje P&G pozostaną atrakcyjne dla inwestorów poszukujących długoterminowego dochodu. Wzloty i upadki to powszechne zjawisko na rynku, ale sukces P&G jest fantastyczny i nie wydaje się, żeby w przyszłości coś się zmieniło.
Eksperci optymistycznie patrzą na przyszłość P&G i zalecają zakup tego aktywa. W następnym kwartale jego szacowana strefa cenowa to 150-153 USD.