Notowania ropy w porannym handlu czwartku nieznacznie wzrosły. O godz. 06:32 czasu środkowoeuropejskiego cena baryłki ropy Brent wzrosła o 12 centów, czyli 0,26%, do 45,76 USD. Koszt baryłki ropy WTI od 06:35 rano wzrósł o 1 cent lub 0,02% do 43,40 USD. Uczestnicy rynku naftowego uważnie monitorują wpływ huraganów na amerykańskie firmy naftowe działające w Zatoce Meksykańskiej. Wielu z nich wstrzymało wydobycie ropy. Opublikowane wczoraj dane o dynamice rezerw ropy naftowej w Stanach Zjednoczonych również wspierają ceny tego surowca. W ciągu tygodnia zapasy spadły o 4,7 mln baryłek do 507,8 mln baryłek. Jednocześnie analitycy przewidywali mniejszy spadek rezerw ropy – o 2,6 mln baryłek. Sytuacja związana z pandemią koronawirusa nie pozwala na wzrost cen ropy powyżej osiągniętego poziomu. Uczestnicy nadal obawiają się, że w najbliższych miesiącach na całym świecie dojdzie do drugiej fali zakażeń.
Informacje zostały dostarczone przez centrum analityczne xCritical.