Chiny planują kupić rekordowy wolumen ropy Urals w nadchodzącym miesiącu, wykorzystując niskie ceny i zmniejszony popyt na surowce w Europie. Szacuje się, że wolumen zakupów wyniesie 1,6 mln ton, informuje Reuters. Eksperci rynkowi uważają, że zakupy Chin są bardzo ważne dla rosyjskich koncernów naftowych, które mają trudności z dostawą na rynek europejski. Eksperci Wood Mackenzie są przekonani, że Chiny skorzystają z tej sytuacji i uzupełnią zapasy ropy. Według prognoz w tym roku zapasy mogą wzrosnąć o 250 mln baryłek w porównaniu do 2019 roku do 1 mld 150 mln baryłek. Dla porównania: w 2014 r. wielkość rezerw ropy naftowej w Chinach wynosiła zaledwie 200 mln baryłek. Anonimowe źródła podają, że kilka chińskich rafinerii złożyło już oferty na zakup ropy Urals. Arabia Saudyjska nie zamierza przestać walczyć o zwiększenie swojego udziału w rynku. Planuje zaoferować światu bardzo tanią ropę.
Informacje zostały dostarczone przez centrum analityczne xCritical.