Analityk Bloomberg Tim Kalpan przewiduje globalny niedobór gadżetów w przyszłym roku, ponieważ ich producenci odczują niedobór niezbędnych komponentów po sprzedaży w okresie świąt Bożego Narodzenia i Nowego Roku. Ekspert przewiduje poważne zakłócenia w dostawach części w związku z zawieszeniem działalności przedsiębiorstw, spadkiem liczby lotów oraz wprowadzeniem nowych ograniczeń na tle dalszego rozprzestrzeniania się pandemii COVID-19. Kalpan uważa, że pomimo udanego rozwoju szczepionek, koszty produkcji smartfonów i innych gadżetów mogą sięgnąć miliardów dolarów. Wiele firm zgłosiło podwyżkę opłat w czwartym kwartale z powodu ciągłego wzrostu popytu. Ich wydatki wzrosły, ponieważ komponenty były wysyłane drogą powietrzną, a nie morską, by skrócić czas. Negatywnym czynnikiem w tej kwestii był również spadek liczby lotów. Zdaniem eksperta z powodu logistyki ucierpią przede wszystkim duzi producenci. Rosnący niedobór ich produktów zmusi użytkowników do przejścia na mniej znane marki, których produkty będą tańsze.
Informacje zostały dostarczone przez centrum analityczne xCritical.