Japońskie media aktywnie dyskutują o potencjalnych kandydatach na stanowisko szefa rządu po odejściu Shinzo Abe. Wśród mieszkańców kraju najpopularniejszy jest były szef Ministerstwa Obrony Shigeru Ishiba, który w ostatnich latach krytykował politykę rządu Abe. Jednak Japończycy nie biorą udziału w rozstrzyganiu kwestii nowego premiera. Wyboru dokonają ustawodawcy. Z reguły szefem rządu staje się lider partii rządzącej. Obecnie jest to Partia Liberalno-Demokratyczna. Obserwatorzy zauważają, że szanse Shigeru Ishiby na stanowisko szefa Rady Ministrów są bardzo niskie. Okazało się, że duże frakcje LDP popierają kandydaturę Yoshihide Sugu, który obecnie jest Sekretarzem Generalnym Rady Ministrów. W miniony weekend kilka firm przeprowadziło badanie opinii publicznej na nowego premiera. Według Kyodo News około 34% respondentów chciałoby widzieć Shigeru Ishibę na czele rządu. Jednocześnie Yoshihide Sugu był wspierany przez zaledwie 14% ogólnej liczby uczestników badania. Głosowanie nad kandydatami na premiera odbędzie się w japońskim parlamencie 14 września.
Informacje zostały dostarczone przez centrum analityczne xCritical.