Analitycy wskazują na prawdopodobieństwo kontynuacji problemów w globalnych łańcuchach dostaw w przyszłym roku. Co więcej, będzie można je zaobserwować przez większą część 2022 roku. Ta prognoza wynika ze spadku produkcji przemysłowej w Azji i zakłóceń w przemyśle żeglugowym spowodowanych rozprzestrzenianiem się wariantu delta. Problemy z transportem wytworzonych produktów spowodowały gwałtowny wzrost stawek frachtowych i wzrost cen dla eksporterów. Ponadto producenci wciąż odczuwają niedobór podstawowych komponentów, rosnące ceny surowców i energii. Negatywny wpływ w tym roku miało również częściowe zawieszenie terminali niektórych chińskich portów, do czego chińskie władze dwukrotnie uciekały się w związku z wybuchem COVID-19. W efekcie doszło do zatłoczenia portów i niedoboru pojemności kontenerów. Według głównego ekonomisty Maybank Kim Eng Research w Singapurze, Chua Hak Bina, na tle powyższych problemów inflacja rośnie. Rosnące wydatki firm zmuszają je do podnoszenia cen na swoje produkty.
Informacje zostały dostarczone przez centrum analityczne xCritical.