Ropa w dół wraz ze wzrostem zapasów w USA

Uczestnicy handlu na rynku ropy naftowej oceniają dane API dotyczące rosnących zapasów w Stanach Zjednoczonych. W związku z tym notowania ropy w środę rano odnotowały spadek. O godz. 06:21 czasu środkowoeuropejskiego cena ropy Brent spadła o 0,33 USD, czyli 0,76%, do 42,83 USD za baryłkę. WTI spadła o 0,28 USD, czyli 0,67%, do 41,42 USD. Zeszłej nocy API zgłosiło wzrost rezerw ropy naftowej w kraju o 584 tys. baryłek. Teraz oferenci czekają na informacje o dynamice rezerw z Departamentu Energii USA. Według prognozy departament zgłosi spadek wolumenu rezerw o 1,9 mln baryłek. Wzrost cen ropy hamuje także wznowienie wydobycia ropy w Libii. Jak podaje agencja S&P, w ciągu ostatniego miesiąca wielkość produkcji w tym kraju wzrosła 4-krotnie i osiągnęła 500 tys. b/d. W tym tygodniu produkcja ropy w Syrii wzrośnie o kolejne 70 tys. baryłek dziennie. Eksperci rynkowi liczą, że mimo to OPEC + podejmie odpowiednią decyzję na najbliższym posiedzeniu wobec zwiększonej produkcji w Libii i spadku wzrostu popytu w związku z drugą falą pandemii koronawirusa.

Informacje zostały dostarczone przez centrum analityczne xCritical.

The information post
Błąd
Wiadomość: