W związku z nowym wybuchem pandemii koronawirusa importerzy na całym świecie ograniczają zakupy ropy naftowej, podczas gdy w Chinach popyt zaczął ponownie rosnąć. Spadek notowań wielu gatunków ropy spowodowany nowymi ograniczeniami wprowadzonymi w USA i Europie pozwolił Chinom wzmocnić swoją aktywność na światowym rynku. Według Międzynarodowej Agencji Energii do końca 2020 r. światowy popyt na ropę spadnie do 91,3 mln baryłek ze 100,1 mln baryłek w roku poprzednim. ChRL będzie jedynym dużym importerem ropy. Ten kraj już kupuje ropę z dostawą w pierwszych dwóch miesiącach przyszłego roku. Shell, Litasco i Unipec wynajęły już kilka duzych tankowców, aby w grudniu wysyłać ropę z USA do Azji, głównie do Chin. Według agentów żeglugowych Chiny zwiększyły kwoty importowe i pojemność magazynową na 2021 r.
Informacje zostały dostarczone przez centrum analityczne xCritical.