Rynek metali szlachetnych wciąż pod presją przedłużającego się wzrostu dolara amerykańskiego. Podczas sesji we wtorek cena złota spadła o 0,13% do 1736,15 USD za uncję. Srebro straciło 0,09% wartości do 25,745 USD za uncję. Eksperci zauważają, że aby złoto przekroczyło granicę 1720 USD, przy której jest obecnie, potrzeba silnego czynnika wzrostu. Amerykański koncern OANDA uważa, że w najbliższej przyszłości takie czynniki będzie ciężko znaleźć. Jednocześnie wielu ekspertów uważa, że utrzymanie stopy zwrotu z amerykańskich obligacji na poziomie 1-2% przy wzroście inflacji do 4-5% zapewni złotu niezbędne wsparcie dla wzrostu jego wartości. W pierwszych dwóch miesiącach tego roku ten metal szlachetny stracił na cenie 9%. Ale już w marcu wzrósł o 0,7%. Szef Mobius Capital Partners Mark Mobius uważa, że w metale szlachetne warto inwestować nawet jeśli rentowność amerykańskich obligacji rządowych wzrośnie do 2%.
Informacje zostały dostarczone przez centrum analityczne xCritical.